„Wasza subskrypcja Netflixa za 8,99 dolara to więcej niż firma zapłaciła federalnego podatku dochodowego w zeszłym roku (nic)” - napisał kandydat w prezydenckich prawyborach demokratów. „Zamierzamy zmusić wielkie korporacje, by w końcu płaciły uczciwie” - dodał.
Sanders, który od dawna krytykuje ulgi podatkowe i luki w przepisach podatkowych, koncentruje się w swojej tegorocznej kampanii na nierównościach społecznych. Jego wpis na Twitterze nie jest pierwszym, w którym oskarża wielkie korporacje o unikanie płacenia podatków. W bieżącym roku jeszcze bardziej niż Netflixa krytykował serwis Amazon.
„Amazon zarobił 16,8 miliarda dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat, ale zapłacił zero w federalnych podatkach dochodowych. W rzeczywistości otrzymał zwrot podatku w wysokości 269 milionów dolarów” - pisał już w lutym senator. Zaapelował o publiczne domaganie się uczciwego płacenia podatków przez korporacje „abyśmy mogli odbudować znikającą klasę średnią”.
Rzecznik Netflix jeszcze w kwietniu mówił telewizji CBS, że teza, jakoby jego firma nie płaciła żadnych podatków federalnych w 2018 roku, jest „niedokładna”. Jednocześnie nie powiedział, ile serwis podatków zapłacił. - Nasza efektywna stawka podatkowa w 2018 r. została obniżona o wiele elementów typowych dla wielu innych firm - dodał rzecznik. - Oczekujemy, że nasza stawka podatkowa będzie znacznie wyższa w 2019 r. - zapowiedział.