Nowacka skomentowała w ten sposób fakt, że premier Mateusz Morawiecki przez miesiąc nie zapoznał się z dostarczonym mu przez CBA raportem dotyczącym szefa NIK Mariana Banasia.
Nowacka stwierdziła, że Marian Banaś, który zjawił się dziś w Sejmie na obrady komisji ds. kontroli państwowej, by przedstawić swoich kandydatów na wiceszefów NIK.
Czytaj także: Oświadczenie Banasia: Zbrukano pamięć AK-owca
Jak mówiła Nowacka, jeśli w "normalnej firmie" są wobec pracownika jakieś podejrzenia, jeśli nawet nie można go od razu zwolnić, nie pozwala mu się wybierać współpracowników.