Ministerstwo Finansów wreszcie zdecydowało się przyznać prawo do odsetek za zwłokę wszystkim podatnikom bez wyjątku, którzy nadpłacili podatek akcyzowy za sprowadzone po 1 maja 2004 r. z innego kraju Unii Europejskiej używane auto. To prawdziwa rewolucja w podejściu do praw podatników. Szkoda tylko, że dokonała się ona dopiero po czwartkowym posiedzeniu Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Chodzi o najnowszy projekt ustawy o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego. Jak powiedziano „Rz" w Ministerstwie Finansów, został on skierowany na posiedzenie rządu.
Jeszcze do niedawna ministerialna propozycja znana była powszechnie jako projekt ustawy o zwrocie części podatku akcyzowego zapłaconego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego. Na szczęście dla podatników zmienił się nie tylko tytuł ustawy.
Przypomnijmy, że jej opracowanie ma związek z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 18 stycznia 2007 r. Trybunał zarzucił nam w tym wyroku dyskryminowanie pod względem podatkowym samochodów używanych sprowadzonych do naszego kraju z innych państw UE.
Sędziowie nakazali wtedy Polsce ujednolicenie zasad oraz zwrot tej części akcyzy, która została nadpłacona (sygn. C-313/05). Chodziło zaś o to, że obowiązywało wówczas (od 1 maja 2004 r. do końca 2006 r.) prawo, zgodnie z którym nabywca używanego pojazdu mógł zapłacić nawet 65 proc. jego wartości, podczas gdy auta krajowe były opodatkowane w zależności od pojemności silnika (3,1 proc. w odniesieniu do aut o pojemności do 2000 cm sześc. i 13,6 – powyżej tej pojemności).