Co zrobić z pieniędzmi z kasy mieszkaniowej, aby nie stracić ulgi

Osoby, które z racji oszczędzania w kasie mieszkaniowej korzystały z ulgi budowlanej na podstawie umowy z bankiem zawartej przed 1 stycznia 2002 r., muszą te oszczędności wydać na cele mieszkaniowe albo scedować na dzieci

Aktualizacja: 05.04.2008 08:30 Publikacja: 05.04.2008 01:30

W razie innego spożytkowania oszczędności z kasy mieszkaniowej przyjdzie im oddać fiskusowi korzyści uzyskane w związku z odliczeniami, do których ulga ta uprawniała i nadal uprawnia.

Ci, którzy rozpoczęli oszczędzanie przed 1 stycznia 2002 r., uzyskali prawo do odliczenia – w granicach limitów – przez cały okres oszczędzania w kasie mieszkaniowej ustalony w umowie o kredyt kontraktowy zawartej z bankiem przed tą datą (nie ma górnej granicy czasowej).

Wielu z nich nadal oszczędza w tej formie na dach nad głową lub poprawę warunków mieszkaniowych. Znaczna jednak część nie dokonuje już odliczeń z powodu skonsumowania limitu ulgi.

Chcą wiedzieć, na co mogą przeznaczyć oszczędności z kasy, aby uniknąć oddawania kwot, które odliczyli. Czy jest sposób, by tego uniknąć bez wydania pieniędzy na cele mieszkaniowe? Pytają, czy można bez obawy utraty ulgi przedłużyć okres systematycznego oszczędzania i czy po upływie tego okresu trzeba koniecznie wydać pieniądze z kasy. Czy dla zachowania ulgi konieczne jest zaciągnięcie w banku, w którym gromadzi się te oszczędności, kredytu kontraktowego?

Właściciele rachunków w kasie mieszkaniowej mogą bez obawy utraty prawa do ulgi przedłużać umowę z bankiem o oszczędzanie w kasie. Jeśli jednak umowa została przedłużona po 1 stycznia 2002 r., to oszczędności zgromadzone po jej przedłużeniu nie są objęte ulgą. Jeśli umowa zawarta przed tą datą przewidywała waloryzację wpłat, to odliczenie obejmuje również kwotę waloryzacji.

Oszczędzanie w kasie mieszkaniowej jest warunkiem uzyskania kredytu kontraktowego na cele mieszkaniowe na preferencyjnych zasadach. Jednakże dla zachowania ulgi nie trzeba go zaciągać. Można z niego zrezygnować.

Nie pozbawia ulgi rezygnacja z dalszego gromadzenia oszczędności na rachunku w kasie, pod warunkiem że nie zostaną wycofane.

Jeżeli jednak zdecydujemy się już na ich wycofanie, musimy – co ważne – w tym samym roku kalendarzowym, w którym doszło do wycofania, wydać je na cele mieszkaniowe.

Jeśli tego nie zrobimy, trzeba w zeznaniu rocznym za rok, w którym doszło do wycofania oszczędności, oddać ulgę. Polega to na doliczeniu do podatku należnego od dochodów uzyskanych w tymże roku kwot odliczonych z jej tytułu od podatku w latach poprzednich. Na pocieszenie trzeba zaznaczyć, że dolicza się je w wysokości nominalnej, bez odsetek czy innych obciążeń.

Ulgę zachowamy, jeśli pieniądze z kasy wydamy:

- na kupno nowego mieszkania, nowego domu mieszkalnego, udziału w domu lub mieszkaniu od dewelopera albo spółdzielni mieszkaniowej,

- na budowę, nadbudowę czy też rozbudowę domu,

- na kupno działki budowlanej,

- na kupno mieszkania, domu, spółdzielczego własnościowego prawa do mieszkania, udziału w domu lub mieszkaniu na rynku wtórnym,

- na remont domu czy mieszkania (z wyjątkiem jego bieżącej konserwacji i odnowienia).

Żeby zachować ulgę, można przeznaczyć pieniądze z kasy na spłatę kredytu bankowego zaciągniętego na wszystkie wskazane wyżej cele.

Warunki tej ulgi będą zachowane m.in. również wówczas, gdy oszczędności z kasy wyda się na wykupienie mieszkania od gminy, a także na wykup przez lokatora mieszkania zakładowego.

Nie traci się ulgi w razie scedowania rachunku oszczędnościowo-kredytowego w kasie na dziecko własne lub przysposobione. Gdyby jednak miała to być inna osoba bliska, np. wnuk, ulgę trzeba oddać.

Scedowanie rachunku po 1 stycznia 2002 r. nie dawało dziecku, które w ten sposób stało się właścicielem oszczędności rodziców (rodzica), prawa do ulgi. Skoro zaś dziecko nie korzysta z ulgi, nie dotyczą go również obowiązujące nadal w stosunku do osób, które dokonywały odliczeń od podatku z racji oszczędzania w kasie, przepisy mówiące o jej utracie.

Trzeba mieć na względzie innego rodzaju konsekwencje podatkowe niezrealizowania przez dziecko żadnego z celów mieszkaniowych. Otóż cesja praw do rachunku jest w istocie darowizną zgromadzonych na nim oszczędności. Od 1 stycznia 2007 r. wszelkie darowizny dla najbliższych objęte zostały całkowitym zwolnieniem z podatku.

Warunkiem zwolnienia jest jednak zawiadomienie urzędu skarbowego o darowiźnie w ciągu miesiąca od jej dokonania. Dotyczy to także darowizny obejmującej oszczędności zgromadzone w kasie mieszkaniowej.

- Osoby kontynuujące oszczędzanie na tym samym rachunku oszczędnościowo-kredytowym w tym samym banku prowadzącym kasę mieszkaniową mogły w kolejnych zeznaniach rocznych pomniejszyć podatek o 30 proc. oszczędności, ale nie więcej niż o 11 340 zł (odpowiada to rocznym oszczędnościom w wysokości 37 800 zł). Nadwyżka oszczędności nie jest objęta ulgą.

- Jest również inny limit: zsumowane odliczenia od podatku w ramach ulgi dokonane w poszczególnych latach wraz z zsumowanymi odliczeniami w ramach wykorzystanej przedtem dużej ulgi budowlanej nie mogą przekraczać 35 910 zł.

W razie innego spożytkowania oszczędności z kasy mieszkaniowej przyjdzie im oddać fiskusowi korzyści uzyskane w związku z odliczeniami, do których ulga ta uprawniała i nadal uprawnia.

Ci, którzy rozpoczęli oszczędzanie przed 1 stycznia 2002 r., uzyskali prawo do odliczenia – w granicach limitów – przez cały okres oszczędzania w kasie mieszkaniowej ustalony w umowie o kredyt kontraktowy zawartej z bankiem przed tą datą (nie ma górnej granicy czasowej).

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów