Reklama
Rozwiń
Reklama

Fiskus spasował ws. ulgi mieszkaniowej po rozszerzeniu ustawowej wspólności majątkowej

Fiskus wycofał złożoną już skargę kasacyjną od wyroku WSA ws. PIT od sprzedaży nieruchomości, która została włączona do majątku wspólnego w drodze rozszerzenia ustawowej wspólności małżeńskiej.

Publikacja: 26.11.2018 13:28

Nieruchomość można sprzedać bez podatku dopiero po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendar

Nieruchomość można sprzedać bez podatku dopiero po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie.

Foto: sxc.hu

dgk

Pani Grażyna otrzymała interpretację indywidualną, w której organ podatkowy uznał, że powinna zapłacić podatek z tytułu sprzedaży nieruchomości objętej wspólnością majątkową. Nieruchomość została wcześniej włączona do majątku wspólnego w drodze rozszerzenia ustawowej wspólności małżeńskiej. Organy uznały, że 5-letni termin, po upływie którego nie ma podatku, należy liczyć od daty zawarcia umowy rozszerzającej wspólność, a nie od daty nabycia nieruchomości przez małżonka, do którego nieruchomość należała przed rozszerzeniem wspólności.

Obywatelka zwróciła się do RPO po upływie terminu do zaskarżenia interpretacji podatkowej z zapytaniem, czy organ na pewno ma rację. RPO przeanalizował sprawę i uznał, że są podstawy do złożenia skargi do WSA we Wrocławiu. Termin do zaskarżenia interpretacji dla RPO jest dłuższy niż dla strony i wynosi 6 miesięcy.

W ocenie RPO włączenie do majątku wspólnego, w drodze umowy rozszerzającej ustawową wspólność majątkową, nieruchomości stanowiącej majątek odrębny jednego małżonka nie mieści się w pojęciu „nabycia", o którym mowa w ustawie podatkowej. Ponadto, w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej, która jest wspólnością łączną i bezudziałową, nie jest możliwe dokonanie podziału przychodu ze sprzedaży nieruchomości, jaki przypada małżonkom, w celu wymierzenia podatku jednemu z nich.

WSA we Wrocławiu podzielił w całości argumentację Rzecznika i uchylił niezgodną z prawem interpretację indywidualną w sprawie pani Grażyny (sygn. akt I SA/Wr 392/16). Organ złożył jednak skargę kasacyjną od wyroku sądu pierwszej instancji.

Zanim NSA wyznaczył termin rozpoznania sprawy pani Grażyny, doszło do cofnięcia skargi kasacyjnej przez fiskusa – por. postanowienie NSA z dnia 25 października 2018 r. (sygn. akt II FSK 3196/16). Oznacza to, że organ zaprzestał dalszego prowadzenia sporu, przyznając jednocześnie rację RPO.

Reklama
Reklama

Generalnie organy bardzo rzadko cofają skargi kasacyjne, nawet w sytuacji gdy mamy do czynienia z ukształtowaną linią orzeczniczą. Z doniesień prasowych wynika, że według danych Wydziału Informacji Sądowej NSA w tym roku (od stycznia do października) NSA wydał 98 postanowień umarzających postępowanie kasacyjne z uwagi na cofnięcie skargi kasacyjnej przez fiskusa. W I półroczu 2018 r. organy skierowały 958 skarg kasacyjnych w sprawach podatkowych. Wynika z tego, że organy cofnęły w tym roku ok. 10 proc. skarg kasacyjnych.

Prawo karne
Nieoficjalnie: Polski ambasador we Francji i znany polityk PiS zatrzymani przez CBA
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
W sądzie i w urzędzie
Rząd zdecydował: będzie nowa usługa w aplikacji mObywatel
Prawo drogowe
Do więzienia za brawurową jazdę. Prezydent podpisał ustawę, ale ma wątpliwości
Zmiany w przepisach podatkowych
Co nowego w podatkach w 2026 r.? Szykuje się przewrót w księgowości
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama