Drugi przykład: ciotka daje bratanicy łańcuszek za 15 tys. zł. To darowizna w II grupie podatkowej, limit zwolnienia wynosi 7276 zł. Fiskusowi trzeba oddać 541 zł. Termin na złożenie deklaracji jest krótszy niż przy zerowej grupie, wynosi tylko miesiąc.
Jeśli prezent przekazuje osoba niespokrewniona (III grupa), na przykład ojciec chrzestny, który jest znajomym rodziców, limit zwolnienia to 4902 zł. Załóżmy, że dał chrześniakowi rower za 6 tys. zł. Podatek wyniesie 132 zł. Deklarację należy złożyć w ciągu miesiąca.
Pamiętajmy, że osobą niespokrewnioną jest też partner rodzica żyjącego w nieformalnym związku.
Kontrola majątku
Jak fiskus może sprawdzić rozliczenie prezentów? Weryfikacja wywiązywania się z obowiązków w zakresie podatku od spadków i darowizn może następować w toku czynności sprawdzających, kontroli i postępowań podatkowych – pisze Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich. Dodaje, że nieprawidłowości ujawniane są przy weryfikowaniu źródeł pochodzenia majątku.
– Chodzi o postępowania w sprawie nieujawnionych źródeł przychodu, w których sprawdzane jest, skąd kontrolowana osoba ma majątek. Zdarza się, że podatnicy powołują się w takich postępowaniach na okolicznościowe prezenty sprzed lat, a urzędnicy to weryfikują – mówi Paweł Satkiewicz. – Od takiej ujawnionej dopiero w trakcie kontroli darowizny grozi nam 20- proc. danina.
Chwalenie ryzykowne
Ekspert przypomina też, że w podobny sposób należy rozliczać prezenty otrzymane z innej okazji, np. osiemnastki albo ślubu.