Reklama

Ulgę na internet można przenieść na inną osobę

Wydatki na korzystanie z sieci mogą odliczyć tylko te osoby, które wcześniej nie wykazywały ich w swoim zeznaniu rocznym.

Publikacja: 13.12.2013 07:40

Długoletni internauci nie mają już prawa do ulgi. Nie oznacza to jednak, że całkowicie przepadła.

Zasady rozliczania ulgi na Internet zmieniły się 1 stycznia tego roku. Wtedy wszedł w życie art. 26 ust. 6h ustawy o PIT, mówiący, że odliczenie przysługuje wyłącznie w kolejno po sobie następujących dwóch latach, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata dana osoba z niego nie korzystała. Oznacza to, że od 1 stycznia prawo do odliczenia wydatków straciły osoby, które korzystały z niego w poprzednich latach. Swój dochód pomniejszyły po raz ostatni w zeznaniu za 2012 r.

Przykład:

Pan Kowalski w 2009 r. zaczął korzystać z Internetu w swoim mieszkaniu. Wydatki na używanie sieci odliczał od dochodu. Po raz ostatni zrobił to w rozliczeniu za 2012 r. (wykazał je w zeznaniu składanym do końca kwietnia 2013 r.). Nie odliczy natomiast już kosztów używania sieci poniesionych w 2013 r.

Kto ma teraz prawo do ulgi? Te osoby, które wcześniej z niej nie korzystały. I to prawo przysługuje im przez dwa lata.

Reklama
Reklama

Przykład:

Pan Nowak w maju tego roku zaczął płacić za domowy Internet. Wydatki na jego używanie może odliczyć w zeznaniu za 2013 i 2014 r.

760  zł wynosi roczny limit odliczenia od dochodu wydatków na Internet

Jeśli po raz pierwszy odliczyliśmy koszty Internetu w zeznaniu za 2012 r., mamy prawo do ulgi jeszcze tylko w rozliczeniu za 2013 r. Ulgę można jednak przenieść na inną osobę.

Przykład:

Państwo Jankowscy mają od zeszłego roku w domu sieć internetową. Wspólnie z niej korzystają. W zeznaniu za 2012 r. ulgę wykazał pan Jankowski. Tak samo zrobi w zeznaniu za 2013 r. W następnych dwóch latach z odliczenia będzie mogła korzystać pani Jankowska.

Reklama
Reklama

Ulgę można też przenieść na innego członka gospodarstwa domowego mającego dochody, które może pomniejszyć o wydatki. Oczywiście trzeba pamiętać przy tym o prawidłowym dokumentowaniu kosztów. Jeśli więc faktury były do tej pory wystawiane na jednego z domowników, trzeba złożyć do operatora wniosek o zmianę danych albo cesję umowy. Możemy to zrobić pod koniec grudnia, tak aby faktury styczniowe były już wystawiane na inną osobę.

Jeśli za internet płaci kilka osób, każda z nich ma własny limit odliczenia.

Przykład:

Pan Kwiatkowski od kwietnia br. ma w mieszkaniu Internet. Korzysta z niego razem z żoną. Kwoty z faktury płacone są ze wspólnego rachunku. Do końca roku będzie to w sumie 700 zł. Państwo Kwiatkowscy mogą odliczyć wydatek w dowolnej proporcji, np. po 350 zł.

Limit odliczenia to 760 zł rocznie. Z ulgi mogą skorzystać nie tylko surfujący w sieci w domu, ale także osoby, które poczyniły wydatki na tzw. mobilny Internet, np. w telefonie komórkowym. Powinna je potwierdzać faktura wystawiona na kupującego usługę i dowód zapłaty (np. wyciąg bankowy), z którego wynika, że to właśnie on poniósł koszt.

Odliczyć od dochodu można tylko koszty korzystania z Internetu. Nie ma ulgi na opłaty związane z instalacją sieci (montaż, aktywacja) oraz usługi dodatkowe, np. dzierżawę routera.

Reklama
Reklama

Pamiętajmy również, że w zeznaniu rocznym możemy wykazać tylko te koszty, które opłaciliśmy w danym roku.

Długoletni internauci nie mają już prawa do ulgi. Nie oznacza to jednak, że całkowicie przepadła.

Zasady rozliczania ulgi na Internet zmieniły się 1 stycznia tego roku. Wtedy wszedł w życie art. 26 ust. 6h ustawy o PIT, mówiący, że odliczenie przysługuje wyłącznie w kolejno po sobie następujących dwóch latach, jeżeli w okresie poprzedzającym te lata dana osoba z niego nie korzystała. Oznacza to, że od 1 stycznia prawo do odliczenia wydatków straciły osoby, które korzystały z niego w poprzednich latach. Swój dochód pomniejszyły po raz ostatni w zeznaniu za 2012 r.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama