Państwo dwoi się i troi, żeby zachęcić Polaków do posiadania dzieci. Sprawa, którą zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny, może wskazywać, że zdaniem fiskusa nie każdemu dziecku należy się premia podatkowa, a na pewno nie tym z nieprawego łoża.
Ciotka macocha
Życie pisze różne scenariusze. Tak było w sprawie o opodatkowanie spadku dla kobiety, która była jednocześnie siostrzenicą zmarłej i córką jej męża. Urodziła się z nieformalnego związku ojca z jedną siostrą już po ślubie z drugą. Ten rodzinny galimatias nie powstrzymał ciotki przed zapisaniem jej mieszkania. Problem zaczął się, gdy sąd potwierdził prawomocnie, że spadek po zmarłej nabyła jej siostrzenica. Spadkobierczyni złożyła zeznanie SD-3, a w piśmie dołączonym do niego oświadczyła, że zmarła była jednocześnie jej ciotką i macochą. Miało to znaczenie o tyle, że macocha i pasierbica w świetle ustawy o podatku od spadków i darowizn należą do tzw. zerowej grupy, w której przysługuje zwolnienie bez limitu.
Inaczej sprawę widział fiskus. Zauważył, że ani przepisy o podatku od spadków i darowizn, ani kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiują pojęć „macocha" i „pasierbica". Urzędnicy zajrzeli do słownika i stwierdzili, że macocha to żona ojca w stosunku do jego dzieci z wcześniejszego małżeństwa. Doszli do wniosku, że zmarła nie była macochą ani spadkobierczyni jej pasierbicą. W konsekwencji jako zstępna rodzeństwa spadkodawczyni została zaliczona do drugiej grupy podatkowej.
Racji fiskusowi nie przyznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Uznał, że pasierbem, o którym mowa w zwolnieniu, niezależnie od sposobu dziedziczenia, jest dziecko małżonka spadkodawcy z poprzedniego małżeństwa i pozamałżeńskie, także gdy urodziło się po ślubie rodzica ze spadkodawcą.
„Nie" dla dyskryminacji
Ze słownikowym podejściem nie zgodził się też NSA. Zauważył, że ani prawo podatkowe, ani cywilne nie definiuje pojęcia „pasierb". Kodeks cywilny w art. 9341 odnoszącym się do dziedziczenia pasierbów nie posługuje się tym pojęciem, ale sformułowaniem „dzieci małżonka spadkodawcy". Prawo podatkowe mówi zaś o pasierbie i premiuje go pełnym zwolnieniem, gdy cywilne stawia na końcu kolejki do dziedziczenia.