Reklama

Kultura po raz pierwszy

Odwoływanie się do dziedzictwa paryskiej „Kultury" stało się w III RP nieodłącznym elementem politycznej i intelektualnej etykiety.

Publikacja: 16.03.2018 16:00

Kultura po raz pierwszy

Foto: materiały prasowe

Do inspiracji tym pismem przyznawali się – zwłaszcza w latach 90., kiedy wciąż żywy był jego mit – wszyscy najważniejsi polscy politycy, od Lecha Wałęsy po Aleksandra Kwaśniewskiego. W przypadku tego ostatniego nie ma szczególnych powodów, by w to wątpić. W końcu jako działacz PZPR nie miał on zapewne większego problemu z dostępem do skonfiskowanych egzemplarzy „Kultury".

Dziś poznanie dorobku pisma redagowanego przez Giedroycia jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Wszystkie 637 numerów zostało bowiem zdigitalizowanych i udostępnionych w internecie. Wydane zostało również kilkadziesiąt tomów korespondencji Redaktora z najważniejszymi autorami pisma, m.in. Witoldem Gombrowiczem, Czesławem Miłoszem czy Andrzejem Bobkowskim.

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Stara-Nowa Pastorałka”: Chrześcijanie mieli poczucie humoru
Plus Minus
„A.I.L.A.”: Strach na miarę człowieka
Plus Minus
„Nowoczesne związki”: To skomplikowane
Plus Minus
„Olbrzymka z wyspy”: Piłat wieczny tułacz
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Zadara: Prawdziwa historia
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama