Aktualizacja: 27.12.2018 14:12 Publikacja: 28.12.2018 18:00
Foto: Włodzimierz Wasyluk
Po raz pierwszy ten trójksiąg ukazał się w Polsce. Kiedyś był wydany w Anglii, a jest to wspaniała, wielka literatura, która na szczęście została po latach przywrócona Polakom. Druga książka, która jest według mnie bardzo przyzwoitą prozą, to „Cegiełki i inne opowiadania" Jana Krzysztofa Piaseckiego. Wartościową książką jest też na pewno dzieło Juliana Wołoszynowskiego „Przed wschodem księżyca", które podobnie jak trójksiąg Łobodowskiego stanowi powrót do prozy już kiedyś publikowanej. Inną wartą przeczytania lekturą jest powieść Wojciecha Kudyby „Imigranci wracają do domu". To jego druga książka prozatorska i druga jak najbardziej cenna dla polskiej literatury.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas