Anioł Polak: Prosiłem, napominałem...

Bracia, ciężko jest pisać w takiej chwili, gdy serce przepełnione jest bólem i żalem. To jednak niejedyne uczucia, które mi teraz towarzyszą. Jest jeszcze wściekłość. Owszem, kulisy tej strasznej zbrodni wyjaśnią powołane do tego służby, lecz nikt chyba nie ma wątpliwości co do tego, że miała na nią wpływ ogólna atmosfera w Waszym kraju. Atmosfera napięcia i wrogości.

Publikacja: 18.01.2019 18:00

Anioł Polak: Prosiłem, napominałem...

Foto: AFP

Zwracałem Wam na to uwagę nie raz i nie dwa. Prosiłem, napominałem. Przytaczałem cytaty z nauczania Siewcy i jego towarzyszy. Okazało się, że to wszystko na nic. Dziś wszyscy jak jeden mąż mówicie o konieczności zmiany języka, którym się posługujecie, ale potrzebna była do tego wielka tragedia.

Czuję, że poniosłem klęskę. Mimo to nie przestanę. Mam bowiem nastawać w porę i nie w porę. Może przyjdzie kiedyś taki czas, że zrozumiecie, iż macie miłować także swoich nieprzyjaciół. Że macie traktować ich z godnością i po prostu zachowywać się przyzwoicie. Może kiedyś nadejdzie. Nie tracę nadziei, choć jest to naprawdę bardzo, bardzo trudne...

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Ponadnarodowe sojusze to epokowa zmiana w polityce. Wspólny wróg jednoczy
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Spytajcie żołnierzy o boks, tatuaże i ustawki Karola Nawrockiego
Plus Minus
Kataryna: Ustawki dwóch zacietrzewionych dziadków
Plus Minus
Jan Maciejewski: III RP wzięła i zdechła. Teraz chyba naprawdę
Plus Minus
Z jakiego powodu porażki III RP mają twarz Donalda Tuska?