Aktualizacja: 28.03.2019 20:48 Publikacja: 29.03.2019 16:00
Foto: Fotorzepa
W komunikatach pisano, że mocno protestowała miejscowa kuria. Główną przyczyną miało być obrażanie uczuć religijnych. Decyzja wydawała się zaskakująca, bo zarówno patrona i współproducenta przedsięwzięcia Centrum Myśli Jana Pawła II, jak i reżysera trudno posądzać o chęć wywołania skandalu. Passini często porusza tematy, które mają zachęcić do refleksji i dyskusji. A czy dobrym miejscem takich dyskusji nie powinien być właśnie teatr? Historia teatru pokazuje, że rzeszowski incydent nie jest przypadkiem odosobnionym. Najgłośniejszym przykładem ostatnich lat jest oczywiście „Klątwa" Frljicia w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Spektakl wzbudzał i wzbudza liczne kontrowersje. Sam dzieliłem się wieloma wątpliwościami zaraz po premierze, ale najbardziej kuriozalne jest to, że najwięcej na jego temat mają do powiedzenia ci, którzy go nie widzieli. Tak było m.in. ze słynną „Golgotą Picnic". Niedopuszczenie do jej pokazu na Malta Festival w Poznaniu oraz m.in. protesty Kurii Metropolitalnej w Lublinie w sprawie jego pokazu w Centrum Kultur sprawiło, że jako owoc zakazany krążyła w nagraniach wideo, budząc spore zainteresowanie.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
To, co niszczy demokrację, to nie wielość i różnorodność opinii, w tym niedorzecznych, ale ujednolicanie opinii publicznej. Proponowane przez Radę Ministrów karanie za „myślozbrodnie” to znak rozpoznawczy rozwiązań antydemokratycznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas