Czesi nie chcą Babištanu. Premier Andrej Babiš na cenzurowanym

Ponad ćwierć miliona osób demonstrowało w Pradze przeciwko posądzanemu o finansowe machlojki premierowi. Znów, jak tyle razy w historii, to studenci próbują pobudzić rodaków do walki o uczciwe życie publiczne.

Publikacja: 28.06.2019 10:00

„Nie chcemy Babišstanu”, „Babish – plam i brudów się nie pozbędziesz”. Młodzi ludzie na demonstracji

„Nie chcemy Babišstanu”, „Babish – plam i brudów się nie pozbędziesz”. Młodzi ludzie na demonstracji w Pradze, 23 czerwca 2019 r.

Foto: AFP

W debatach na temat historii Czechosłowacji możemy spotkać się z pojęciem fatalnych ósemek. Oznacza ono przełomowe wydarzenia dla kraju, które rozegrały się w ósmym roku danego dziesięciolecia. Chodzi o 1918 r., kiedy powstaje Czechosłowacja, i 1938 r., kiedy III Rzesza okraja ją z części terytorium traktatem z Monachium. W roku 1948 komuniści dokonują zamachu stanu w Czechosłowacji, a w 1968 r. wojska Układu Warszawskiego najeżdżają kraj w momencie, kiedy ten łapie oddech Praskiej Wiosny.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla