Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 02.01.2020 14:41 Publikacja: 03.01.2020 17:00
Foto: materiały prasowe
Tak opisuje przymusową podróż swoich dziadków do Kazachstanu Anatol Diaczyński, którego rodzina została wepchnięta do bydlęcego wagonu i wywieziona przez Sowietów z Żytomierszczyzny feralnego lata 1936 roku. Przed tym władze radzieckie zlikwidowały Marchlewszczyznę, autonomiczną polską jednostkę administracyjną w zachodniej części Ukraińskiej SRR.
Książka „O tych zapomnianych powiedźcie choć słowo", która ukazała się jesienią w wydawnictwie Poligraf, to nie tylko historia rodziny Diaczyńskich, lecz setek tysięcy innych rodzin, które w jednym z najtragiczniejszych okresów polskiej historii los wyrzucił kilka tysięcy kilometrów na wschód. To historia ludzi, którym odebrano domy i ojczyznę. Autor, który do Polski powrócił w 1995 roku, nieustannie walczy o zapomnianych w stepach rodaków i skłania polskich polityków do głębszej refleksji na temat szwankującego od lat procesu repatriacji.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas