Anna Sulińska „Olimpijki”. Jak polskie siatkarki zdobyły brązowy medal

– Wróciłyśmy z obozu przygotowującego do olimpiady w Meksyku i nagle ktoś mi mówi: „Musisz uważać, bo będą wam chcieli obciąć jedną zawodniczkę" – opowiada Krystyna Czajkowska-Rawska. – „Po moim trupie!", pomyślałam i od razu się sprawą zainteresowałam. „Proszę mi tylko powiedzieć, co ja mam zrobić i kto jest za to odpowiedzialny", dopytałam. „Bokserskich rękawic nie włożę, ale spróbuję przygotować jakąś pyskówę".

Publikacja: 17.07.2020 18:00

Anna Sulińska „Olimpijki”. Jak polskie siatkarki zdobyły brązowy medal

Foto: materiały prasowe

Meksykanie przyszli do mnie jeszcze na olimpiadzie w Tokio i spytali, czy bym nie chciał trenować ich pań. Poburka opowiada o tym, w jaki sposób na kilka lat związał swoje życie z Ameryką Łacińską. – Powiedziałem: „Pewnie, że bym chciał, tylko muszę mieć zgodę z Ministerstwa Obrony Narodowej", bo pracowałem wtedy w wojsku. Meksykanie wystąpili o zezwolenie. Ja z kolei rozmawiałem z PKOl-em. Obie instytucje zaakceptowały prośby. Uznano, że to będzie pomoc Polskiego Komitetu Olimpijskiego Komitetowi Meksykańskiemu w przygotowaniu do olimpiady.

Pozostało 97% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej