Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 04.10.2020 14:26 Publikacja: 02.10.2020 10:00
Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro podczas pierwszego posiedzenia nowego Sejmu, 12 listopada 2019 r.
Foto: Reporter, Andrzej Iwańczuk
Na początek pierwsza impresja: zdziwienie. Coś, co jawiło się jako dramatyczne polityczne starcie, wręcz szekspirowski pojedynek między dwoma politykami, jednym potężnym i drugim aspirującym do potęgi, kończy się dziwnym załamaniem akcji. Tak jakby autor scenariusza nie miał pomysłu na zakończenie.
Już kilka dni temu pisałem, że to remis. Taki szary, kontrastujący z nieco kiczowatym, romantycznym patosem prawicowej polityki. Ale miałem wrażenie, że z lekkim wskazaniem na Jarosława Kaczyńskiego. Zbigniew Ziobro jawił mi się jako polityk, który przypuścił szarżę, z której nic tak naprawdę nie wyniknie. Próbował stworzyć wrażenie, że ma jakiś cel, że gdzieś się gwałtownie przepycha, do czegoś dąży, ba, jest tuż-tuż. A pozostał w tym samym miejscu, zdemaskowany, że nie ma alternatywnych pomysłów na własną przyszłość poza robieniem hałasu. Następnym razem ten hałas, jeśli się nań odważy, będzie odbierany jako podwójnie niewiarygodny.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Mimo że coraz więcej wiemy o lesie, ten wciąż nie przestaje nas zaskakiwać.
„Shadow Labyrinth” to gratka dla boomerów: platformówka jak z lat 80.
Geniusz nie musi być dziedziczny, czego dowodzi lektura książki Christophera Rothko „Mark Rothko. Od środka”.
Choć „Znajomi i sąsiedzi” utrzymani są w formule „pożreć bogatych”, to twórcy sympatyzują z bohaterem-krezusem.
Od miesięcy nie widziałem nic ciekawszego od filmu „Szczęśliwy Lazzaro”. Wróciłem z niego natchniony.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas