Reklama
Rozwiń

Walczący z mową nienawiści sami ją stosują

Debata w Teatrze Polskim w miniony poniedziałek miała być poświęcona mowie nienawiści. I w sumie była. Zatroskani o brak tolerancji rozmawiali o strategii dezawuowania osób o przeciwnych poglądach

Publikacja: 16.10.2010 01:01

Na debatę przyszło mnóstwo ludzi. Młodych, głównie studentów. Wszyscy, jak się później okaże, gdy głos zabierze publiczność, niezwykle zatroskani o polską tolerancję. To znaczy – jej brak oczywiście.

Wystarczy spojrzeć na rozdawane tam ulotki i broszury. „Przestępstwa z nienawiści w Polsce”, „Nietolerancja w Polsce”, „Mowa nienawiści a wolność słowa”, „Lokalne inicjatywy na rzecz tolerancji w Polsce”, „Antysemityzm jako taki” – to tylko niektóre z nich. Wydane przez jednego z organizatorów debaty: Otwartą Rzeczpospolitą – Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii. Finansowane między innymi przez budżet państwa w ramach funduszu dla organizacji pozarządowych.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa