[b]Rz: Myśli ojciec, że Polacy kochają święta religijne?[/b]
[i]O. Jan Andrzej Kłoczowski:[/i] Kochamy święta na pewno, ale nie wiem, czy przeżywamy je religijnie. W tej chwili konsumpcja wchodzi w nas masowo. Odnoszę wrażenie, że ledwo skończy się Halloween, zaczynają się święta Bożego Narodzenia, które się rozmywają w kupowanych przez nas skarpetkach, zabawkach dla dzieci i innych rozmaitych rzeczach. Czyli Boże Narodzenie to święto, podczas którego kościołem stają się galerie handlowe – tak jest przynajmniej w wielkomiejskiej części Polski.
[b]Polska wieś jest bardziej religijna?[/b]
Na wsiach mają dalej do galerii. Ale za to tam telewizja wyrównuje wszystko. Jest ona ciężkim walcem, który przejeżdża po głowach większości ludzi.
[wyimek]Wielkość Boga jest tak ogromna, że mogła się uobecnić tylko – jak to pięknie mówiła staropolszczyzna – w takiej nikczemnej postaci. Bóg nie jest realizacją i przedłużeniem naszych potrzeb[/wyimek]
[b]Co to znaczy być człowiekiem religijnym?[/b]