Co ma wspólnego polityka z biologią

Obserwując złą passę liberalnej demokracji, wielu uczonych rozdziera szaty i łka nad głupim ludem, który dał się otumanić populistom, radykałom z prawa i lewa, przestał wierzyć elitom, ekspertom i postanowił sam się trochę porządzić. Dwaj polscy uczeni z Uniwersytetu Śląskiego poszli inną drogą.

Aktualizacja: 14.06.2020 07:23 Publikacja: 12.06.2020 18:00

Co ma wspólnego polityka z biologią

Foto: Rzeczpospolita

Profesor politologii Marek Migalski oraz neurobiologii Marek Kaczmarzyk postanowili opisać najnowsze odkrycia dotyczące ewolucji człowieka i pokazać, jaki to ma wpływ na uprawianie polityki. W książce „Homo Politicus Sapiens" opisują rozwój naszego gatunku i zwracają uwagę na cechy, które najmocniej wpływają na nasze życie zbiorowe. Pokazują, że ewolucja nauczyła nas przede wszystkim polegać na emocjach, nie zaś na racjonalnym osądzie, choćbyśmy bardzo tego nie chcieli przyznać. Nasz umysł, rejestrując rzeczywistość, kieruje się światopoglądem. Poznanie jest bowiem – jak zauważają badacze – procesem filtrowania zewnętrznych bodźców przez pryzmat naszych doświadczeń, wizji świata itd.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla