Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.08.2011 16:23 Publikacja: 26.08.2011 16:23
Foto: Archiwum
I o tym właśnie jest ta książka – jak niewiele zostaje w człowieku, gdy odciąć go od sacrum, zredukować do worka kości, odebrać zdolność odróżniania dobrego od złego, i – co ważniejsze – właściwego między nimi wyboru.
W historiach poniżonych, nieszczęśliwych oraz krzywdzących siebie i innych bohaterów Twardocha jest wściekłość i żal, jakich dawno nie widziałem w polskiej prozie. A literacki talent autora sprawia, że nawet gdy intryga jego opowieści wydaje się nieprawdopodobna, to bohaterowie są absolutnie prawdziwi – współczujemy im, kibicujemy, wraz z nimi ponosimy klęski. Masara – nieszczęśliwa, otyła nastolatka nakreślona z wrażliwością, jakiej nie powstydziłby się Stephen King w „Carrie". Bezimienny bohater „Ona płynie w moich żyłach" – świadek końca świata następującego ze skomleniem. Włodzimierz Kurczyk – nieszczęśliwy maminsynek w środku krwawej psychodramy zaczynającej się jak historyjka z Gogola, a kończącej jak najbardziej przerażający film gore. Barcz – człowiek sukcesu, ciągnięty na dno mrocznymi sekretami.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas