Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.09.2011 01:00 Publikacja: 24.09.2011 01:01
Foto: www.youtube.com
Władza PO opiera się na tym, że polskie społeczeństwo trawi ukryty lęk, który wynika z traumatycznych doświadczeń przeszłości. Byle więc komuś nie podpaść, byle nie stracić tego względnego dobrobytu
Jak pisze w znanej książce o pamięci społecznej angielski socjolog Paul Connerton „Jak pamiętają społeczeństwa" pamięć społeczna jest zapisana nie tylko w świadomości, lecz także w cielesnych praktykach, w zwyczajach, niepoddanych refleksji sposobach zachowania, w umiejętnościach.
„Habitus" polskiego społeczeństwa, w tym szczególnie jego elit, bardziej włączonych w system niż zwykli zjadacze chleba, ukształtował się przez lata PRL. 20 lat niepodległości to za mało, aby się w pełni wykształciły inne nawyki, zwłaszcza że tak wiele z postkomunistycznych struktur przetrwało w III RP. Młodzi także musieli się do nich przystosować. Naturalnie nowy system gospodarczy i pluralizm polityczny neutralizował je, tłumił i modyfikował. Wydawało się więc, że z biegiem lat będzie lepiej. Ale w sprzyjających okolicznościach dawne przyzwyczajenia powracają, pojawiają się atawistyczne zachowania, a to, co stłumione, szybko się odzywa i zaczyna się szerzyć jak zaraza.
Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby po 20 latach demokracji w Republice Federalnej pojawił się rząd z lekka choćby nawiązujący do retoryki
III Rzeszy, nordyckiej wyższości rasowej. Do tej pory polityka niemiecka stara się tłumić i spychać takie tendencje na margines życia społecznego, ale ciągle gdzieś istnieją one na obrzeżach lub w podświadomości. Lata 2005 – 2007 pokazały, jak szybko można wzbudzić np. antypolskie resentymenty i jak łatwo się nimi posłużyć, by zwalczać niewygodny dla siebie rząd w Polsce.
Bo będą kłopoty
Otóż w Polsce po 20 latach niepodległości ustalił się de facto monocentryczny, monopolistyczny system władzy. Wprawdzie istnieje parę partii politycznych, ale jest – tak postrzegają to Polacy – jeden hegemon. Istnieje jedno centrum władzy, wokół którego krążą satelity. Rola PSL w obecnej koalicji przypomina rolę ZSL, a PJN miałoby szansę stać się zmodernizowanym Stronnictwem Demokratycznym. SLD spełnia funkcję „partyjnego betonu" w ramach obozu rządzącego.
Jedyna duża partia opozycyjna zdefiniowana została jako „antysystemowa". Media, znaczna część naukowców i elit kulturowych zajmują się jej atakowaniem, obrzydzaniem, wyszydzaniem itd. Jej miejsce w obecnym systemie politycznym jest podobne do tego, jakie kiedyś w komunizmie zajmowała „rodzima reakcja", która ciągle się odradzała, stanowiła zagrożenie dla podstaw ustrojowych, które pozwalało mobilizować zwolenników i usprawiedliwiać represyjne działania w imię postępu, utwierdzać się w przekonaniu o słuszności własnej historiozofii.
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas