Aktualizacja: 01.07.2021 19:21 Publikacja: 02.07.2021 18:00
Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna
W książkach Christiana Jacqa Maat jest chyba boginią najważniejszą. Ramzes odwołuje się do niej w każdej chwili. Każdy moment jego burzliwego życia toczy się z jej milczącym udziałem. Nie odstępuje go ani pod Kadesz, ani w Nubii, ani w królewskich pałacach. Jest miłością do ojczyzny, wyższą siłą moralną, która rozstrzyga, co dla kraju i jego ludu jest najważniejsze. Zignorowanie Maat jest zabronione, a jeśli król by się tego dopuścił, zaprzeczył ideałom harmonii, prawa i sprawiedliwości, Maat miała prawo go zniszczyć, odebrać władzę, godność i życie.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas