Nie jesteśmy odbiciem TVN24

Inny udziałowiec telewizji i jej publicysta Rafał Ziemkiewicz występował na konwencji Jarosława Gowina i mówił, że wybór między PiS a PO to wybór między cholerą a dżumą - mówi Robertowi Mazurkowi Bronisław Wildstein.

Publikacja: 22.05.2014 19:18

Bronisław Wildstein

Bronisław Wildstein

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Robert Mazurek: Naczelny stacji i jej publicystka występują w spocie, dyrektor artystyczna w komitecie wyborczym kandydata PiS...

Bronisław Wildstein:

A inny udziałowiec telewizji i jej publicysta Rafał Ziemkiewicz występował na konwencji Jarosława Gowina i mówił, że wybór między PiS a PO to wybór między cholerą a dżumą. Jak widać, mamy różnych udziałowców.

Naprawdę nie widzisz żadnego problemu?

Rozumiem twoje zastrzeżenia, że poruszam się gdzieś na granicy: miałem powiedzieć, co sądzę o człowieku, wyszła z tego reklamówka wyborcza... Wydawało mi się, że skoro jestem z kimś zaprzyjaźniony i uważam, że prezentuje te walory i wartości, które powinien prezentować deputowany do Parlamentu Europejskiego, to niby czemu mam nabierać wody w usta? Ale powtórzę: rozumiem, że można mieć wątpliwości i zastrzeżenia do mojego zachowania.

Nie sądzisz, że popełniłeś błąd?

Zastanawiam się.

Człowiek tak bystry jak ty, ma już to przemyślane.

Nic podobnego, człowiek tak bystry jak ja wie, że wszystkiego do końca nie przemyśli. Ale zgoda, zastanawiam się, czy nie popełniłem błędu.

Cały wywiad w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Robert Mazurek: Naczelny stacji i jej publicystka występują w spocie, dyrektor artystyczna w komitecie wyborczym kandydata PiS...

Bronisław Wildstein:

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem