Powrót Funky'ego Kovala

Międzynarodowa sytuacja polityczna ojczyzny w ostatnich czasach bardzo się komplikuje, dlatego nasza wyobraźnia potrzebuje bohaterów, którzy potrafiliby unieść ciężar zbiorowego lęku przed nieznanym. Najlepiej tych sprawdzonych.

Aktualizacja: 21.11.2014 08:48 Publikacja: 21.11.2014 01:05

Powrót Funky'ego Kovala

Foto: Plus Minus

Jednym z nich jest kosmiczny detektyw Funky Koval, którego poznaliśmy w ponurym 1982 r., bo wtedy ukazał się pierwszy zeszyt z jego przygodami. Jeden z twórców tej postaci Maciej Parowski powiedział dekadę później: „Funky był bohaterem na tamte czasy. W imieniu społeczeństwa dawał po mordzie i wybijał zęby". A czasy były takie, że na ulicach biło nas ZOMO, a Służba Bezpieczeństwa mordowała katolickich kapłanów. Funky żyje w 2082 r., prowadzi śledztwa jako pracownik agencji Universs i gromi kreatury z korporacji Stellar Fox, robiące mętne interesy w całym wszechświecie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Iran - raj w szponach starców
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: AI myśli lepiej od nas, ale w jednym nie zastąpi człowieka
Plus Minus
„Big Brother” był rewolucją. Znów wszyscy oglądamy reality shows, ale w internecie
Plus Minus
Piotr Zaremba: Która demokracja jest uczciwsza: oparta na gazetach i tv czy z „bańkami”?
Plus Minus
Telewizję miał dobić internet. Jak to możliwe, że przeżywa największy rozkwit w historii?