Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 05.04.2015 20:40 Publikacja: 03.04.2015 04:00
Bogusław Chrabota
Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz
Skąd się to bierze, że wątek pasyjny tak zaborczo wdziera się w sferę naszych myśli i uczuć? Może to potęga metafizycznego sensu Wielkiego Tygodnia? Może przytłaczający ciężar duchowego wymiaru ofiary? A może po prostu nachalna estetyka ostatnich chwil Jego ziemskiej obecności?
Okropieństwo śmierci Jezusa od ponad tysiąca lat było pożywką dla artystów i ideologów.
Od wczesnego średniowiecza to nie Chrystus Zmartwychwstały był w centrum uwagi, ale Chrystus cierpiący, Chrystus konający, Chrystus ofiara ludzi. Ecce homo. Pan na krzyżu między złoczyńcami. Pieta. Wszystkie te kanoniczne przed- stawienia odsuwały w cień Chrystusa triumfującego. Owa radosna puenta dziejów zbawienia nigdy nie miała szansy wybrzmieć dostatecznie głośno, choć w sensie teologicznym to ona jest najważniejsza. Oto Chrystus pokonuje śmierć i ciężar materii. Podnosi się z grobu i łączy z Ojcem. Wzór, archetyp, prefiguracja naszego losu. A jednak nie to przesłanie wybrzmiewa najgłośniej. Zwłaszcza dziś, dwa tysiące lat po krzyżu. Dlaczego tak jest?
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas