Aktualizacja: 28.10.2025 21:17 Publikacja: 29.08.2025 11:15
Nie jest łatwo zrozumieć fenomen podróżowania, bycia w ten wyjątkowy sposób. Dlaczego udajemy się w drogę? Niekoniecznie po to, aby zobaczyć coś, czego do tej pory nie widzieliśmy
Foto: 2017 sebra/Shutterstock
Zaczyna się niemal w popłochu: spakować się i wyjechać. Byle dalej, byle gdzie, byleby nie tu. Miejsce, w którym na co dzień jestem, aż nadto dobrze przypomina mi, kim jestem. Zdaje się – nasiąkło wydarzeniami, a nie wszystkie warte były pamiętania. Jednak miejsce uporczywie określa mnie raz po raz. Mieszkam w Olsztynie, Zalewie, Przypiecku, nie chcę jednak mieszkać w Warszawie – to stwierdzenie ma moc wyznania. Ale czasem nachodzi ta wielka chętka – spakować się, wyjechać. Albo też zaczyna się inaczej, metodycznie niczym morderstwo. Wieloletnie planowanie i kilkumiesięczne pakowanie się. Podróż życia, która ma w jakiś sposób unicestwić (podważyć, zanegować) życie dotychczasowe. Mount Everest, Dolina Śmierci, Wyspa Wielkanocna – marzenia, które żyły jedynie przed oczyma wyobraźni, teraz domagają się tekstury dotyku, wibracji smaku, drgnienia dźwięku. Zatem odkładanie funduszy, kreślenie w kalendarzu dni, kompletowanie sprzętu i załogi. Zatem nadmierne czytanie, które przeradza się w nad-obfitość, aby tuż po przymknięciu oczu w autobusie, w zamyśleniu w pracy, odbywać ten falstart podróży. Nawet we śnie już-już tam być.
Alkohol stał się jednym z najgorętszych tematów społecznych i politycznych. W ostatnim czasie debata o jego nocn...
Wielu kierowców marzy o jednej oponie zimowej, która sprawdzi się w każdych warunkach – od śniegu po mokry asfalt, od miejskich ulic po autostrady. Goodyear, tworząc model UltraGrip Performance 3, postanowił zbliżyć się do tego ideału, łącząc w jednej konstrukcji cechy, których zazwyczaj trzeba szukać w różnych produktach.
Koreański fenomen wiele rzeczy robi świetnie, ale pozostawia nas z uczuciem niedosytu.
Z pewnością wolałoby się, żeby życie Perepeczki ułożyło się inaczej, ale jak wiadomo, nie znosi ono happy endów.
„Cronos” jest tytułem może niezbyt odkrywczym, ale solidnym, stawiającym na rozsądną mieszankę sprawdzonych mech...
To program dla managerów, który łączy strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Mogłoby się wydawać, że artystyczny sukces „Peacemakera” jest raczej jednorazowy.
Jak LegalTech i AI realnie zmieniają pracę prawnika – od automatyzacji dokumentów i analizy danych po obsługę klienta i przygotowanie do procesów sądowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas