Reklama
Rozwiń
Reklama

Czekając na cudotwórcę

Janowi Urbanowi już można współczuć. Selekcjonerzy reprezentacji Polski na koniec swojej pracy nigdy nie dostają kwiatów.

Publikacja: 25.07.2025 13:53

Czekając na cudotwórcę

Foto: FOTO OLIMPIK

W sali konferencyjnej na PGE Narodowym były tłumy dziennikarzy, ustawiły się kamery największych stacji telewizyjnych. Niektórzy filmowali smartfonami, bo w dobie mediów społecznościowych liczy się szybki przekaz tu i teraz, „łapki w górę” na kanale. Każdy dziennikarz chciał zadać chociaż jedno pytanie, a Jan Urban cierpliwie odpowiadał na wszystkie.

Czasem mrugał porozumiewawczo i zerkał na siedzącego obok Cezarego Kuleszę. To prezes PZPN wyznaczył go na kolejną „ofiarę”, jak napisał w swoim felietonie były reprezentant Polski Radosław Kałużny. Urban śmiał się, kiedy to mówił, ale może gdzieś w głębi duszy już przeczuwa, jaki los go czeka. Inaczej nie będzie, takie są okrutne prawidła polskiej piłki, która pożera najbardziej uznanych trenerów. Jeśli krytyka spadła nawet na Kazimierza Górskiego, to trudno uwierzyć, że ktoś inny zostanie oszczędzony.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama