Reklama
Rozwiń

Gość "Plusa Minusa" poleca. Anna Szarek: Jak kryminał, których nie czytam

Mój ukochany film to „Pod słońcem Toskanii”. Czuję się, jakbym oglądała własne życie.

Publikacja: 09.05.2025 16:00

ANNA SZAREK wiolonczelistka, pedagog muzyczna, organizatorka koncertów i festiwali

ANNA SZAREK wiolonczelistka, pedagog muzyczna, organizatorka koncertów i festiwali

Foto: Michał Sokołowski

Moją muzyczną miłością jest Luciano Pavarotti – jego głos porusza mnie do głębi. Płakałam, gdy odszedł. Wśród wiolonczelistów moim ulubieńcem pozostaje Christophe Coin. Poznałam go w młodości, koncertując we Francji, a później zaprosiłam na Festiwal Perła Baroku. Nadzwyczajny artysta, a prywatnie skromny, uduchowiony człowiek. Słychać to w nieziemskiej elegancji i pięknie jego gry. No i jeszcze jest ktoś – Charles Aznavour.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie