„Cassandra”: Opiekuńcza tyrania

Beniamin Gutsche podpiął się pod temat AI i stworzył „Cassandrę” – technohorror, który łączy s.f., dramat rodzinny i thriller.

Publikacja: 11.04.2025 16:20

„Cassandra”, sezon 1, twórca: Beniamin Gutsche, dystr. Netflix

„Cassandra”, sezon 1, twórca: Beniamin Gutsche, dystr. Netflix

Foto: Sasha Ostrov/Netflix

Rodzina Prillów przeprowadza się do domu będącego pierwszym niemieckim „inteligentnym” domem z lat 70. Posiadłość jest zarządzana przez wirtualną asystentkę – tytułową Cassandrę, która pozostawała nieaktywna od czasu śmierci poprzednich lokatorów. Teraz, po przypadkowej reaktywacji, Cassandra stara się włączyć w życie Prillów i stać się pełnoprawnym członkiem rodziny. Z czasem jednak jej zachowanie wzbudza coraz więcej wątpliwości.

Cukierkowa opowieść o cieple domowego ogniska stopniowo przekształca się w pełen zwrotów akcji thriller. Tonacja zmienia się z czasem radykalnie: z łagodnej na intensywną i zaskakująco mroczną. Dzięki temu druga połowa miniserii robi znacznie większe wrażenie. Niestety, tematyka okazuje się nieco zbyt rozległa. Wiele interesujących wątków ulega rozmyciu, bo twórcy próbowali złapać zbyt wiele srok za ogon, a luki logiczne potrafią zirytować. Na szczęście Gutsche wie, jak konstruować wbijające w fotel zwroty akcji – siła produkcji drzemie w rosnącym napięciu i w finałach odcinków, które utrudniają oderwanie się od ekranu. Choć szkoda, że zbyt często bazujących na dość tanich chwytach.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla