Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.07.2025 04:50 Publikacja: 04.04.2025 14:45
Viktor Orbán to niewątpliwie wybitny polityk, zręczny gracz i twardy człowiek. Czy jednak okaże się mężem stanu? Na zdjęciu węgierski premier podczas szczytu UE w Brukseli, 20 marca 2025 r.
Foto: REUTERS/Yves Herman
Viktor Orbán (…) jako chłopak z prowincji dobrze czuje, co w węgierskiej duszy gra, stawia na lud, nie na elity, bo te drugie, jak sam mówi, można albo przestraszyć, albo przekupić, albo zignorować. Lud natomiast kartką wyborczą daje mu konstytucyjną, kwalifikowaną większość”. Taki klucz do współczesnego węgierskiego przywódcy proponuje w swojej najnowszej książce Bogdan Góralczyk. „Ojczulkowie. Filary czy przekleństwo Węgrów?” to wciągająca opowieść, która tłumacząc naddunajską współczesność, jest zarazem wnikliwym studium węgierskiej mentalności i kultury politycznej. Tytułowymi filarami są kolejno Franciszek Józef, Miklós Horthy, János Kádár i Orbán właśnie. Każdego z nich można uznać za patriarchalnego przywódcę, jednocześnie rządzącego bardzo miękko, umiejętnie i subtelnie. Czy dusza węgierska tego właśnie się domaga?
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas