Kim jesteś, 15-latku?

Czy to już właściwie dorośli, czy raczej jeszcze prawie dzieci, a może da się znaleźć pomiędzy? Jak ich traktować i jak z nimi rozmawiać? Gdzie są granice ich prawnej i obyczajowej swobody, niezależności? Dyskusja na ten temat właśnie teraz wydaje się nieuchronna.

Publikacja: 30.08.2024 17:00

Wśród polskich 15-latków co trzecia dziewczynka i co piąty chłopiec czują się samotni

Wśród polskich 15-latków co trzecia dziewczynka i co piąty chłopiec czują się samotni

Foto: Brian/AdobeStock

Wyobraź sobie, że otwierasz gazetę i czytasz, że nasz kraj odwiedza Michel Platini, który wraz z delegacją UEFA ogląda plac budowy Stadionu Narodowego. Na kolejnej stronie jest raport o przygotowaniach do piłkarskiego Euro 2012. Zapadają decyzje, w których polskich i ukraińskich miastach rozegrane zostaną mecze mistrzostw Europy. Jeśli masz włączone radio i nadawane jest akurat notowanie listy przebojów, w tle brzmią takie utwory, jak „Nie mogę cię zapomnieć” Agnieszki Chylińskiej czy „Chodź, przytul, przebacz” Andrzeja Piasecznego. Pokojową Nagrodę Nobla otrzymuje amerykański prezydent Barack Obama, a Jerzy Buzek zostaje szefem Parlamentu Europejskiego. To wszystko działo się wtedy, gdy na świat przychodzili współcześni 15-latkowie. Może są na świecie już tak długo, że nie należy traktować ich jak dzieci?

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Plus Minus
Irena Lasota: Moja starcza obsesja?