Reklama

Michał Szułdrzyński: Nie róbmy Putinowi prezentu

Jeśli po ujawnieniu się na Białorusi sędziego Szmydta pojawia się koncept delegalizacji PiS, mam wrażenie, że działamy według scenariusza pisanego na Kremlu.

Publikacja: 09.05.2024 13:45

Sędzia Tomasz Szmydt

Sędzia Tomasz Szmydt

Foto: PAP/Rafał Guz

Ucieczka na Białoruś sędziego Tomasza Szmydta początkowo wydawała się szokująca dla wszystkich. Nie wiemy na pewno, od jak dawna sędzia znany z afery hejterskiej w resorcie sprawiedliwości z czasów Zbigniewa Ziobry współpracował ze służbami ze Wschodu. Można jednak stwierdzić, że jego działalność w ostatnich kilku latach idealnie pasowała do wzorca zachowań kreowanych przez np. rosyjskie farmy trolli. W 2016 r. należąca do Jewgienija Prigożyna Agencja Badań Internetowych, będąca narzędziem mieszania na platformach społecznościowych w kampanii prezydenckiej w USA przez rosyjskie służby, zajmowała się wzniecaniem sporów na tematy najbardziej dzielące społeczeństwo. Dotyczyły lokalnych konfliktów, ale i kwestii rasowych czy LGBT. Często nawet nie promowano wprost Donalda Trumpa, ale robiono wszystko, by spolaryzować społeczeństwo.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama