Reklama
Rozwiń
Reklama

Dominik Zdort: Samobójstwo prof. Sadurskiego

Wojciecha Sadurskiego poznałem w czasach, gdy „Rzeczpospolita" rezydowała przy placu Starynkiewicza.

Aktualizacja: 24.01.2016 18:51 Publikacja: 21.01.2016 23:55

Dominik Zdort: Samobójstwo prof. Sadurskiego

Foto: Fotorzepa

Przemiły pan zaczepił mnie na korytarzu i polemicznie – choć w przyjaznym tonie – odniósł się do któregoś z moich tekstów. Był wtedy naszym korespondentem w Australii. Redakcyjne koleżanki wspominają też taniec z ujmującym mężczyzną z antypodów na balu „Rzeczpospolitej". Później zaczął pisać teksty publicystyczne, zupełnie porządne analizy, z którymi można się było zgadzać albo nie, ale język używany przez autora był spokojny i pełen kultury.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama