Reklama

Nowe media robią show

Ty i ja mamy ze sobą coś wspólnego – mówi popularny dziennikarz do dwukrotnego zdobywcy Oscara. Tak, obaj zostaliśmy zwolnieni z naszych stacji – odpowiada była gwiazda Hollywood. Następnie obaj przyznają, że bez nich owe stacje by nie istniały.

Publikacja: 12.01.2024 10:00

Przemiana Tuckera Carlsona pokazuje, w jaką stronę kroczą dziś media. Fikcja łączy się z rzeczywisto

Przemiana Tuckera Carlsona pokazuje, w jaką stronę kroczą dziś media. Fikcja łączy się z rzeczywistością. Popkultura ze światem realnym. Wszystko w jednym kilkunastominutowym filmiku

Foto: GIORGIO VIERA/AFP

Gwiazdą jest Kevin Spacey, „skasowany” przez Hollywood, brutalnie wycinany z gotowych filmów i powszechnie potępiony zdobywca Oscarów za „American Beauty” i „Podejrzanych”. Mimo ostatecznego uniewinnienia od zarzutów molestowania seksualnego przez sąd w Nowym Jorku i Londynie, Spacey nadal nie może wrócić do łask w Hollywood. Wciąż jest traktowany jak podejrzany, a „amerykańskie piękno” Fabryki Snów okazało się być dla niego koszmarem, niczym ukryta za białym płotkiem i przystrzyżoną trawą rodzina w filmie Sama Mendesa. Drugi bohater anegdoty to Tucker Carlson, dziennikarz i publicysta, który z czołowej gwiazdy imperium medialnego Ruperta Murdocha stał się ikoną kroczącego ponownie do Białego Domu trumpizmu. Ikoną z social mediów.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama