Opisy narodzin Jezusa, które można znaleźć w Piśmie Świętym, są niezwykle enigmatyczne. Czytany podczas Wigilii fragment Ewangelii św. Łukasza zamyka całą scenę w jednym zdaniu: „porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie” (Łk 2, 7). Jeszcze krócej ujął to ewangelista Mateusz: „lecz nie zbliżał się [Józef] do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus” (Mt, 1, 25). W poszukiwaniu jakichkolwiek uzupełniających informacji sięgnąć można także do Starego Testamentu, gdzie prorok Izajasz zapowiedział przyjście Boga na świat: „Dlatego Pan da wam znak: oto panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie go imieniem Emmanuel” (Iz 7, 14). Tutaj jednak również brak szczegółów, które pomogłyby nam zwizualizować samą scenę narodzenia Bożego Syna.