Michał Szułdrzyński: Wybrać Niemcy czy USA?

Nasi amerykańscy i niemieccy sojusznicy wydają się całkiem zaskoczeni perspektywą rządów opozycji.

Publikacja: 10.11.2023 17:00

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa/Maciej Zienkiewicz

Choć w Polsce przyzwyczailiśmy się już do tego, że zjednoczona opozycja wygrała w wyborach 15 października, w rozmowach z obcokrajowcami ten temat wciąż powraca. Czy to dziennikarze, czy to dyplomaci – dla nich to, co się stało w Polsce, jest ważnym case'em na światowej mapie politycznej. Jednocześnie znacznie mniej interesują ich meandry trwającej od wielu lat rywalizacji między Donaldem Tuskiem a Jarosławem Kaczyńskim. Na sytuację w Polsce patrzą raczej jako na przykład sporu między siłami budującymi demokrację nieliberalną, opartą na tożsamościowej prawicy czy narodowym populizmie, a siłami liberalnej demokracji. Przez ten pryzmat wynik wyborów jest dla nich zero-jedynkowy – Polska jest krajem, w którym nie tylko udało się zatrzymać ten nieliberalny pochód, ale też pokonać go w wyniku demokratycznego głosowania.

Pozostało 81% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano