„Portland Tower”: Każde śledztwo we mgle

„Portland Tower” wyróżnia się tym spośród współczesnych seriali, że nie jest udziwniony.

Publikacja: 13.10.2023 17:00

„Portland Tower”: Każde śledztwo we mgle

Foto: mat.pras.

Akcja tego brytyjskiego serialu rozpoczyna się tuż po wydarzeniach z części pierwszej. Detektyw Sarah Collins zostaje przeniesiona do wydziału zabójstw, gdzie dostaje sprawę sprzed lat – oto bowiem pojawił się nowy trop w sprawie zaginionej ćwierć wieku temu nastolatki. Z kolei Lizzie Adama wraca do pracy na komisariacie i zajmuje się awanturą w jednym z podmiejskich szeregowców. Jeszcze nie wie, że wydarzy się tam tragedia.

Oba śledztwa toczą się oddzielnie i nie mają punktów wspólnych, choć bohaterki zetkną się po raz kolejny. „Portland Tower” wyróżnia się tym spośród współczesnych seriali, że nie jest udziwniony. Nie ma tu geniuszy zbrodni, ludożerców czy spisków sięgających najważniejszych osób w państwie.

Spraw sobie prezent.
Dostęp do rp.pl do 50% taniej!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Otrzymasz dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykułów z "Rzeczpospolitej"
i weekendowego magazynu Plus Minus.

Plus Minus
Jan Maciejewski: Atomowa era moralności
Plus Minus
„Dzień dobry, ja też umieram”: Opowieści z krypty
Plus Minus
„Flashback 2": Dawne sztuczki nie działają
Plus Minus
Tylko taki szaleniec jak Javier Milei uratuje Argentynę
Plus Minus
Robert Mazurek: Pierwszy Mulat w mieście
Materiał Promocyjny
Jakie technologie czy też narzędzia wspierają transformację cyfrową biznesu?