Kos, czyli płonąca Polska Pawła Maślony

Nagrodzony Złotymi Lwami film Pawła Maślony „Kos” był odkryciem zakończonego przed tygodniem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Publikacja: 29.09.2023 10:00

Kos, czyli płonąca Polska Pawła Maślony

Foto: mat.pras.

To była impreza nieobecnych. Zabrakło w konkursie dwóch filmów, które odniosły sukces na festiwalu w Wenecji: „Zielonej granicy” Agnieszki Holland i „Kobiety z…” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. Czekając na debiut na zagranicznych imprezach, wycofali swoje nowe obrazy Jan P. Matuszyński i Marcin Koszałka. Andrzej Jakimowski wybrał Warszawski Festiwal Filmowy – jego „Uśmiech losu” imprezę tę otworzy.

Ale był w Gdyni film, który zachwycił jurorów, widzów, krytyków: „Kos” Pawła Maślony. Perfekcyjnie zrealizowany i zagrany, pięknie sfilmowany przez Piotra Sobocińskiego jr. Wciągający, mądry, nie dający się łatwo zaszufladkować.

Pozostało 96% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał