Ziemie Zachodnie były po wojnie miejscem zsyłki wykolejonych księży

Na terenach przejętych od Niemców Kościół cierpiał na taki brak kadr, że biskupi przyjmowali każdego, kto potrafił odprawić mszę i spowiadać. Z tej okazji korzystali księża, którym w innych diecezjach z powodów przestępstw pedofilskich palił się grunt pod nogami, oraz ich przełożeni, którzy przekazując tam kłopotliwych kapłanów, pozbywali się problemu.

Publikacja: 18.08.2023 10:00

Kościół św. Ottona w Słupsku. Do tej parafii w 1945 r. trafił ks. J.P. z diecezji siedleckiej. Na Po

Kościół św. Ottona w Słupsku. Do tej parafii w 1945 r. trafił ks. J.P. z diecezji siedleckiej. Na Pomorzu nikt nie wiedział, że w macierzystej diecezji kapłan miał trzy lata wcześniej seksualnie wykorzystać dziecko

Foto: Władysław Goliński/wikimedia commons/CC BY-SA 4.0

Wśród 41 diecezji Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce jest jedna, którą bez wahania można określić mianem: „ziemia skrzywdzona”. Jej korzenie sięgają roku 1000, gdy po przyjęciu przez Polskę chrztu zaczęto tworzyć pierwsze biskupstwa. Ziemie, które obejmowała swoim zasięgiem, dość szybko odpadły jednak od Korony i stały się lennem cesarstwa niemieckiego, potem rządzili tam Szwedzi i ponownie Niemcy. Po 1945 r. znalazły się w granicach Polski.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla