Małkowska: Gdy szef jest strusiem

"Szanuj szefa swego, możesz mieć gorszego" – hasełko, które nasz kierownik działu kultury przykleił do drzwi.

Aktualizacja: 04.03.2016 11:23 Publikacja: 04.03.2016 06:00

Małkowska: Gdy szef jest strusiem

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Nietrudno było mieć do niego stosunek, o jaki apelował sloganem: kompetentny i pomocny, nie nadużywał uprzywilejowanej pozycji. Dyskutował z nami o tekstach, z szacunkiem dla poglądów autora. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości wystarczyło zapukać i wejść do kanciapy szumnie zwanej gabinetem. Wiem, luksus, który „se ne vrati".

Dziś w świecie kultury i intelektu reguły dyktują istoty charakterologicznie będące krzyżówką pawi ze strusiami. Duże zwierzęta z dużymi ego. Nieloty. Kiedy sytuacja wymaga zajęcia stanowiska, chowają głowy w piasek. Znikanie w reakcji na niewygodne pytania to najwygodniejsza z metod. Grzecznie i bezkonfliktowo. Po cichu, po wielkiemu cichu. Jednocześnie te same istoty gardłują o konieczności wzajemnego poszanowania, o prawie do godności każdej ludzkiej jednostki.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą