Adopcja psa. Dlaczego schroniska i fundacje robią ostrą selekcję kandydatów

Od pandemii nie maleje zainteresowanie adopcjami psów i kotów. Narasta też frustracja związana z uciążliwą procedurą i wymaganiami, jakie kandydatom na opiekunów stawiają schroniska. Czemu służy ten tor przeszkód?

Publikacja: 09.06.2023 10:00

–Ja chcę szczęścia i dla psa, i dla rodziny. Od tego właśnie jestem: by dopasować ich do siebie wzaj

–Ja chcę szczęścia i dla psa, i dla rodziny. Od tego właśnie jestem: by dopasować ich do siebie wzajemnie – mówi Katarzyna Gromska, tłumacząc drobiazgowe sprawdzanie chętnych na przygarnięcie zwierząt

Foto: Archiwum prywatne

Rok 2005. Katarzynie Gromskiej wydaje się, że życie ma już poukładane: mąż, dwójka dzieci w podstawówce, właśnie kupili mieszkanie. Kiedyś wypuszczą córkę i syna w świat, na radomskim blokowisku zostaną już do końca, z pieskiem albo dwoma, tak było przecież u nich od zawsze. Jednego dopiero co przygarnęli, koczował na klatce schodowej, zaraz jednak pojawia się drugi, robi się nie tyle ciasno, ile kłopotliwie, bo zwierzaki nie bardzo się dogadują. Magda, która ma 11 lat i doświadczenie wolontariuszki w schronisku, rzuca: kupmy dom, zacznijmy ratować zwierzęta. Katarzyna z mężem jeszcze tego samego dnia wystawiają mieszkanie na sprzedaż i zaczynają przeglądać oferty. Szukają czegoś małego (na duże ich nie stać), ale z możliwie największą działką. I z dobrą komunikacją, żeby dzieciaki nie mordowały się z dojazdami do szkoły.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla