"W gorsecie": Cesarzowej marzenie o wolności

Reżyserka Marie Kreutzer i nagrodzona Europejską Nagrodą Filmową aktorka Vicky Krieps proponują bardzo współczesną wersję XIX-wiecznej historii.

Publikacja: 10.03.2023 17:00

"W gorsecie": Cesarzowej marzenie o wolności

Foto: mat.pras.

Kobieta stoi nieruchomo, wstrzymując oddech, podczas gdy młoda służąca zaciska na niej gorset. Mierzy talię: 44 centymetry. Sisi jest niezadowolona. Każe zawołać inną dziewczynę, krzepką Lotti. Tylko ona potrafi naciągnąć gorset jeszcze mocniej. Przy śniadaniu majordomus zapoznaje Sisi z planem wizyty w wiedeńskim Muzeum Narodowym. Tam, po chóralnie wykonanej pieśni powitalnej, cesarzowa usłyszy: „Co za zaszczyt, Wasza Wysokość. Żona czytała, że ma pani problemy z wagą. Przeklęte tabloidy”. A zaraz potem drugi witający cesarską parę doda kolejny przytyk: „Jako miłośnik sztuki znam panią z portretów. Na szczęście jest ich dużo. Tu, w Wiedniu, nie mamy pewności, czy pani istnieje”. To uszczypliwość do licznych podróży cesarzowej, zwłaszcza na Węgry. Kobieta wysłucha wszystkiego ze sztucznym uśmiechem. Co jej pozostaje? Zemdleć. W końcu nie jest to takie trudne. Wystarczy zamknąć oczy i osunąć się na ziemię.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów