Wina Mazurka: Robota dla leniwych

Na fladze mają dwa razy więcej czerwieni niż bieli, w winnicach jest odwrotnie. Wina z Austrii polecają się uwadze szanownych państwa.

Publikacja: 20.01.2023 17:00

Wina Mazurka: Robota dla leniwych

Foto: mat.pras.

Powiedzieć o kraju, który jest centrum Europy, że leży na uboczu, to absurd, a jednak. Austriackie winiarstwo to dla masowych odbiorców peryferia. Francja tak, Włochy tak, nawet Niemcy tak, ale Austria? Cóż zrobić, Wiedeń z winem kojarzy się umiarkowanie, choć to jedyna światowa stolica, która ma własną apelację! Tak, w granicach miasta leży tam kilkaset, jeśli nie ponad tysiąc hektarów winnic i robi się tam naprawdę dobre wina.

Pozostało 85% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu