Jennette McCurdy. Cieszę się, że moja mama umarła

Otwieram konwersację z Obecnym Facetem. Patrzę na jego ostatnią wiadomość: „Nie mów tak, mała. Twoja mama nie umrze”. Odpisuję: „Właśnie umarła”.

Publikacja: 13.01.2023 17:00

Po dniu pełnym wymachiwania skarpetą z masłem i wykrzykiwania głupich kwestii na kolorowym, rzęsiści

Po dniu pełnym wymachiwania skarpetą z masłem i wykrzykiwania głupich kwestii na kolorowym, rzęsiście oświetlonym planie „Sam i Cat” siadałam przy przestarzałym szpitalnym łóżku, owiana wonią środka odkażającego i przeczuciem śmierci. Na zdjęciu Jennette McCurdy z mamą, 2009 rok

Foto: Alexandra Wyman/WireImage/getty images

– Mamusiu. Słyszałaś, co powiedziałam? Mówię, że bardzo schudłam. Wreszcie zeszłam do czterdziestu kilogramów. Zmieniam pozycję. Pochylam się w desperacji.

– Czterdziestu!

Pozostało 99% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi
Plus Minus
Przydałaby się czystka
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne