Reklama

Ameryka ma problem. Opiaty przebiły kokainę

Biali, ubodzy, gorzej wykształceni: ci sami Amerykanie, którzy wierzyli, że miliarder ich uratuje, padają teraz ofiarą fali narkotykowej, jakiej Stany Zjednoczone jeszcze nigdy nie widziały.

Publikacja: 23.12.2022 10:00

Frank Huntley stworzył rzeźbę pt. „Pill Man” – z ang. „Człowiek pigułka”, by podnosić świadomość spo

Frank Huntley stworzył rzeźbę pt. „Pill Man” – z ang. „Człowiek pigułka”, by podnosić świadomość społeczeństwa w kwestii opioidowego dramatu. Na zdjęciu protestuje przed budynkiem Departamentu Sprawiedliwości w Waszyngtonie, 3 grudnia 2021 r.

Foto: Michael Nigro/Pacific Press/LightRocket/Getty Images

W świetle statystyk Jeremy nie jest ofiarą opiatów. 52-letni inżynier, wuj mojego znajomego dziennikarza pracującego dla Huffington Post w Nowym Jorku, popełnił samobójstwo, wprowadzając spaliny do kabiny swojego samochodu. Ale to fentanyl, jeden z najbardziej rozpowszechnionych w Ameryce opiatów syntetycznych, spowodował, że stoczył się na dno.

Jego historia jest dość typowa dla przeszło 20 mln Amerykanów, którzy są dziś uzależnieni od tych leków pierwotnie przeznaczonych do uśmierzania przewlekłego bólu, przede wszystkim związanego z rakiem. Najpierw dobra praca, kredyt na dom, poważne wydatki związane z edukacją dzieci. Potem utrata źródeł dochodu na fali kryzysu finansowego, depresja, marne ubezpieczenie zdrowotne, które nie pozwala na zderzenie się z istotą problemów, i lekarz, który przepisuje znacznie tańsze leki uśmierzające ból, dające ułudę dobrego samopoczucia. Jak fentanyl.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama