Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 13.12.2024 23:49 Publikacja: 25.11.2022 17:00
„Eksplodujące kotki: Przepisy na kotastrofę”, Rebel.pl
Foto: materiały prasowe
Gry mają bawić. To ich podstawowa funkcja. Mogą to robić na wiele sposobów. Gwarantować wciągającą rozgrywkę, zapewniać emocjonującą rywalizację lub zmuszać do główkowania, dając satysfakcję z wdrożenia przemyślanej taktyki. „Eksplodujące kotki: Przepisy na kotastrofę”, czyli najnowsza odsłona przebojowej serii, traktuje obowiązek zapewnienia zabawy w sposób dosłowny. Gra śmieszy. Jest szalona i absurdalna.
Do zabawy służy 121 kart. Pochodzą zarówno z podstawowej wersji gry, jak i dodatków poświęconych implodującym, szczekającym i frywolnym futrzakom. Podczas rozgrywki gracze dociągają po jednej takiej karcie. Jeśli natrafią na tytułowego eksplodującego kotka, przegrywają, chyba że zdołają się go jakoś pozbyć (służy do tego np. karta „rozbrój”). W przypadku wylosowania innej karty mogą ją zachować i zagrać w odpowiednim momencie. Niektóre mają działania ofensywne, pozwalają odbierać karty rywalom bądź zmuszają do pociągnięcia większej liczby kart. Inne mają charakter defensywny, pozwalają bronić się przed działaniami przeciwnika. I tyle!
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
W pamięci historycznej zakorzenił się jako szczery Czech, patriota. Wojsko było jego domem i rodziną. Mieścił się w idei czeskiego mesjanizmu, narodu, który został wybrany przez Pana, aby naprawił chrześcijaństwo i pokonał Antychrysta
Ubieganie się o świadczenie było łatwe, proste i bez zbędnej biurokracji. Ludzie składali wnioski przez internet, otrzymywali informację, że zostały one przyjęte, i pytali w sieci: „Panie Marczuk, gdzie jest haczyk?”. A jego nie było - mówi Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny w rządzie PiS.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas