Na przestrzeni lat „FIFA” rozprawiła się z konkurencją i uchodzi za najlepszy symulator piłki nożnej. Ma bowiem wszystko, czego kibic potrzebuje – autentyczne składy drużyn, rzeczywiste ligi, dopracowane procedury sztucznej inteligencji odpowiedzialnej za zachowanie zawodników, wreszcie niesamowitą grafikę, dzięki której gracz czuje się podczas zabawy jak w trakcie oglądania transmisji telewizyjnej, tym bardziej że grę komentują zawodowcy – w nowym wydaniu Tomasz Smokowski i Jacek Laskowski.
Tegoroczna edycja przyniosła sporo zmian. Technologia HyperMotion2 zwiększyła płynność poruszania się zawodników, AcceleRATE zaś ich zachowania w zależności od naturalnego przyspieszenia. Zmieniono reakcje piłki, poprawiono wślizgi, przyspieszono interwencje bramkarzy, zmodyfikowano strzały, kiwki i system odpowiedzialny za stałe fragmenty gry. Ulepszeń jest na tyle dużo, że do edycji 2023 trzeba się najpierw przyzwyczaić.
W przyszłym roku „FIFA 24” nie ukaże się w tej samej formie. Firma Electronic Arts – wydawca serii – nie dogadała się ze światową federacją piłkarską i na rynku zadebiutuje nowa seria pt. „EA Sports FC”. Będzie to na dobrą sprawę ta sama gra, jak zwykle ulepszona oraz sygnowana inną nazwą. FIFA wyda natomiast własną produkcję, zrealizowaną od zera z zupełnie innym zespołem programistów. Przekonamy się, czy większa konkurencja wpłynie na rynek pozytywnie czy – jak to już bywało – na rywalizacji gigantów stracą przede wszystkim gracze.