Jan Maciejewski: Kuszenie konserwatysty

Żachnąłeś się, pleciesz coś o konformizmie. A to jest przecież właśnie rzeczywistość, innej nie ma. Masz zachowywać panujące trendy, być wierny aktualnym nastrojom. Nazywamy to „świadomym konserwatyzmem”, konserwowaniem zbiorowej świadomości.

Publikacja: 09.09.2022 17:00

Jan Maciejewski: Kuszenie konserwatysty

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Jak sobie radzić, gdy już właściwie nie ma czego konserwować? Co zrobić, gdy – przyznaj to wreszcie otwarcie – trudno jest ci zdusić uczucie satysfakcji na widok kolejnych oznak rozpadu starego świata. Do kogo jest ci bliżej, Batmana ratującego resztki panującego w Gotham porządku, czy może raczej jego zbzikowanego adwersarza, Jokera, marzącego już tylko o tym, by świat płonął? A może ani świat tobie, ani ty światu nie jesteś potrzebny? Bądź spokojny, jesteś wśród swoich, chcemy ci pomóc.

Pozostało 88% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Decyzje Benjamina Netanjahu mogą spowodować upadek Izraela
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Plus Minus
Prawdziwa natura bestii
Plus Minus
Śmieszny smutek trzydziestolatków
Plus Minus
O.J. Simpson, stworzony dla Ameryki
Plus Minus
Upadek kraju cedrów