Aktualizacja: 14.09.2025 04:45 Publikacja: 05.08.2022 17:00
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Możemy już iść gdzie indziej? Bo tu już wszystko znamy”. Jak to zwykle bywa z dziecięcymi narzekaniami, na początku strasznie mnie zirytowało. No tak, plac zabaw wam się znudził. A czy wiecie, że o takim miejscu to my w naszych czasach mogliśmy co najwyżej pomarzyć? Nic nie było, kawałek trawnika między blokami, rachityczna górka do zjeżdżania zimą na sankach i to wszystko. A czy ktoś narzekał? Cały dzień się biegało, mama, znaczy babcia, nie mogła na kolację ściągnąć.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas