Reklama

W takiego Boga ja też nie wierzę!

Dzisiejsze chrześcijaństwo nie łączy się już z żadnymi interesami, które mogłyby pociągnąć je znów na dno. Może być na powrót sobą: przewrotem i skandalem.

Publikacja: 05.08.2022 10:00

W takiego Boga ja też nie wierzę!

Foto: PIOTR DZIURMAN/REPORTER/east news

Galopująca sekularyzacja wprawia w przerażenie nie tylko hierarchię Kościołów wszelkich religii, ale i wiernych ukształtowanych w społeczeństwach, które już nie istnieją, choć wciąż dominują nad światem puste – nieraz od dawna zrujnowane – mury pradawnych świątyń. Nawet „mało-wiernych”, bo –­ obojętnie czy jesteś chrześcijaninem, czy hinduistą albo kimkolwiek – można zaniedbać pobożne praktyki i świątynne ofiary, ale zarazem zachować niewzruszoną od pokoleń pewność, że wciąż istnieje potężna, choć nieraz lekceważona i wyśmiewana instytucja, która gwarantuje stałość reguł moralnych i przypomina o cnotach, na których wspiera się społeczeństwo. Gwałcimy je na co dzień jak świat długi i szeroki, ale przynajmniej mamy gdzie się odwołać w swym uświęconym faryzejstwie wyrastającym z przekonania, że człowiek musi się czegoś bać, bo inaczej upadnie mores i autorytety.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama